Theo Major: zapomniany mistrz XX wieku

Istnieją prawdziwe powody, by uważać urodzonego w Wigan artysty Theodore'a Majora za ostatniego zapomnianego brytyjskiego mistrza XX wieku.

W 1958 r. John Berger napisał w New Statesman , twierdząc, że „najlepsze płótna Majora… zasługują na powieszenie wśród najlepszych angielskich obrazów naszych czasów, obok wczesnych Spencerów i najlepszych Hermanów…” A jednak major uniknął syreny wezwanie do sukcesu krytycznego i finansowego - zresztą przez całe życie trzymał się z daleka od komercyjnej strony swojego zawodu. Zawsze niechętnie sprzedawał swoje obrazy, a kiedy to robił, robił wszystko, co możliwe, aby każda taka transakcja zakończyła się powodzeniem.

Wiele galerii zaskoczyło go z niewielkim lub zerowym powodzeniem, do tego stopnia, że ​​odrzucił bezużyteczne zaproszenie Lowry'ego do podzielenia się swoim skojarzeniem z prestiżową galerią Lefevre w Londynie. Dlaczego? Ponieważ Major żył życiem całkowicie poświęconym sztuce (słowo to zawsze zapisywał wielką literą „A”). Swoje życie i sztukę wzorował na przykładzie kilku - bardzo niewielu wybranych mentorów: Michała Anioła, Rembrandta, Williama Blake'a i Van Gogha. Artyści, których twórczość opierała się na ewangelicznym celu.

Jego przekonanie w tym przekonaniu było takie, że wysyłał kuratorów i kolekcjonerów z dala od jego domu, często mówiąc im, aby zamiast tego wezwał pana Lowry'ego. W rezultacie Major nie jest ani powszechnie znany, ani dobrze reprezentowany w zbiorach publicznych. Dzieło, które jest publicznie dostępne, reprezentuje jedynie bardzo wąski aspekt jego niezwykłej i absolutnie przekonującej sztuki.

Urodzona w 1908 roku dojrzała sztuka Majora była napędzana wspomnieniami z wczesnego dzieciństwa. Pamiętał „ciemne ulice, czerwone płomienie otwartych wielkich pieców na mokrych chodnikach. Widziałem moich towarzyszy chodzących w ogniu. Widziałem poranne mgły, światłożółty słońce, ciemne chmury, wzór dymu szaryniebo. Widziałem biały księżyc żeglujący. Widziałem godność robotników oraz piękno i ciepło kobiet. Widziałem Boga w każdym dziecku.

Pit w Wigan

© majątek artysty. Kredyt fotograficzny: Salford Museum & Art Gallery

Pit w Wigan

Theodore Major (1908–1999)

Salford Museum & Art Gallery

Takie stwierdzenia ujawniają jego nieustającą miłość do poezji i sztuki Williama Blake'a (do którego był zadziwiająco fizycznie podobny) oraz, oczywiście, obrazy  Van Gogha . Sztuka, która obejmuje każdy aspekt życia, od najbardziej pozornie trywialnych po najbardziej wysublimowane - nie ma dowodów na to, że w takiej sztuce tkwi sentymentalizm lub nostalgia za skupieniem.

Major był urodzonym nauczycielem i świetnym komunikatorem z niesamowitym prezentem dla wymownego zwrotu:

„Nie maluję obrazów, aby ludzie mogli z nimi mieszkać - moje obrazy nie są tworzone do dekoracji pokoju. Jak ci ludzie chcieliby żyć z obrazami Kaplicy Sykstyńskiej Michała Anioła?Zawsze rozumiemwspomniane z LS Lowry - dlaczego? Czuję i wyrażam przeciwieństwo Lowry. Wyraził swój smutek i samotność. Staram się nic nie wyrażać - ale to, co maluję ... Mam wiele wspólnego z Blake'em, Picasso, Van Goghem i wszystkimi wielkimi mistrzami malarstwa, muzyki i poezji. To są moi prawdziwi przyjaciele ...

Porównania z pracą Lowry'ego rozwścieczyły go - byli przyjaciółmi, szanowali się nawzajem, a właściwie Lowry uważał Theo za lepszego malarza. Theo zakorzenił się duchowo i fizycznie w okolicach Wigan. Choć podziwiał Lowry, powiązanie Lowry z londyńskim rynkiem sztuki oznaczało, że nigdy nie będą bliskimi przyjaciółmi. Major widział pracę Lowry'ego jako utrwalenie obrazu północy, który podważył rzeczywistość krajobrazu Wigan i jego mieszkańców - ich cierpienia i ludzkości. Z tego samego powodu zaatakował reprezentację Wigan George'a Orwella w jego słynnym dziele z lat 30. XX wieku, The Road to Wigan Pier .

Morze

© majątek artysty. Kredyt fotograficzny: Buxton Museum & Art Gallery

The Sea 1962

Theodore Major (1908–1999)

Muzeum i galeria sztuki w Buxton

Major nie stosował się do żadnego programu politycznego, ale szydził jak jakiś prorok ze Starego Testamentu przeciwko szaleństwu swoich czasów - stąd jego obrazy z bombami atomowymi, a pod koniec życia apokaliptyczne obrazy szkieletów, a przede wszystkim przerażających potworów.

Byłoby to niczym, gdyby jego dzieło nie było tak potężne. Twórczość Major charakteryzuje się całkowitym lekceważeniem jakiegokolwiek pojęcia „dobrego smaku”. Jego prace, różnorodne i różnorodne pod względem tematyki i techniki, muszą być widoczne w oryginale.

Scena Wigan

© majątek artysty. Zdjęcie pochodzi z kolekcji Atkinson Art Gallery

Scena Wigan

Theodore Major (1908–1999)

Kolekcja Galerii Sztuki Atkinson

Malował intuicyjnie, budując warstwy wspaniałych i nieoczekiwanych prądów koloru, które są następnie zeskrobywane i przerabiane w razie potrzeby, aby stworzyć obrazy o gęstości podobnej do tkaniny. Był zarówno błyskotliwym kolorystą, jak i skrajnym malarzem, który potrafił poradzić sobie z najbardziej subtelnymi zmianami monochromatycznymi, od najciemniejszych ciemności do najczystszej bieli i wszystkich srebrzystych tonów pomiędzy nimi.

Wigan Street

© majątek artysty. Zdjęcie: The Whitworth, The University of Manchester

Wigan Street

Theodore Major (1908–1999)

The Whitworth, The University of Manchester

Major zmarł w 1999 roku, głęboko kochany i szanowany przez wszystkich, którzy go znali. Do końca pozostał buntownikiem, wciąż odmawiając sprzedaży swojej pracy, z wyjątkiem sytuacji, gdy potrzebne były pieniądze na zakup materiałów malarskich. Czas, aby jego obrazy znalazły szerszą publiczność, na którą naprawdę zasługują - muszą nas wiele nauczyć.

Michael Howard, historyk sztuki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Frank Bowling: 60 lat pionierskiej kolorowej abstrakcji